Od
momentu, gdy Tlim wykonał pierwszego
bushcrafta, wprowadzając nowy projekt do swojego asortymentu, upłynęło już
sporo wody i dziś można stwierdzić, że to jego sztandarowy produkt. Eksperymenty
z różnymi stalami i materiałami oraz opinie wielu użytkowników sprawiały, że nóż
stopniowo ewoluując stawał się coraz doskonalszy. Osobiście byłem zaskoczony
tym, ile knifemaker jest w stanie wycisnąć z tego prostego przecież noża. Były
już egzemplarze ze stali D2, oprawiane w różne gatunki drewna, były poszukiwania
optymalnej wysokości szlifu, była "boczna gałąź" bushcraftów
w postaci ostrzy z pełnym płaskim szlifem, pokrytych
chromem i oprawionych w G10, były nawet Bushfajty. Niedawno
pojawiło się kolejne wcielenie bushcrafta w wykonaniu Tlima, wersja Field
Grade (FG). Noże z serii FG
wykonywane są z pominięciem tych najbardziej pracochłonnych procesów, które nie
mają wpływu na użyteczność produktu, a pozwalają obniżyć znacznie jego cenę. Nabyty
przeze mnie nóż z serii "dla ubogich" jest, paradoksalnie, najładniejszym
bushcraftem jaki wyszedł spod ręki Tlima, co w połączeniu z zaskakująco niską
ceną sprawiło, że szybko znalazł się w moim posiadaniu. Zaznaczam, że w momencie
zakupu miałem już dwa tlimcrafty. Czym
jest bushcraft? W założeniu jest to średniej wielkości nóż uniwersalny
o sporym "zapasie mocy", warunkowanym m. in. przez konstrukcję typu
fulltang. Około 10 cm długości głownia sprosta większości zadań stawianych przed
nożem. Wytrzymałości dodaje jej niski szlif, który nie osłabia nadmiernie
głowni, a jednocześnie sprawnie tnie. Krawędź tnąca jest bardzo
cienka, dzięki temu, że jest to szlif "na zero", bardzo często
spotykany w nożach skandynawskich. Profil głowni, spearepoint, przypomina
włócznię i jest bardzo praktyczny. Do czego ten nóż został stworzony? Jego
domeną jest praca w drewnie , tutaj niski szlif "na zero" sprawuje się
wyśmienicie. Mocna konstrukcja umożliwia batonowanie, czyli rozszczepianie większych
kawałków drewna uderzanym w grzbiet nożem. Przejdźmy do bohatera tego tekstu,
na początek dane szczegółowe: - dł. całkowita 22 cm - dł. głowni 10,5
cm - gr. głowni 3 mm - głownia w najszerszym miejscu 27 mm - gr. rękojeści
16 mm Płazy głowni zostały wykończone "na surowo". Na klindze
wybite matrycą stylowe logo TLIM. Szlif wysoki na 6mm posiada stałą wysokość na
całej długości. Rękojeść
stanowią dwa plastry micarty, w tym wypadku wykonanej z tkaniny jutowej,
przymocowane do płaskownika dwoma miedzianymi, czernionymi chemicznie nitami.
Wzięty do ręki nóż robi wrażenie zwartego i mocnego, kształt rękojeści
jest prosty i bez udziwnień, przez co trzyma się ją wygodnie w dowolnym chwycie.
Micarta jest poddana procesowi piaskowania, dlatego nie ślizga się w dłoni,
jej powierzchnia jest matowa. Niektórzy producenci noży stosujący micartę polerują
ją, rękojeść wtedy ładnie się "świeci", ale jest śliska, zwłaszcza trzymana
mokrą dłonią. Świeżo
odebrany od Tlima nóż bez problemu goli włosy i gładko przechodzi przez kartki
papieru. Idziemy do kuchni zrobić gulasz. Porcjowanie mięsa, czy pieczywa nie
nastręcza żadnych trudności, nieco trudniej przebiegało krojenie cebuli, a to
ze względu na niski szlif. Oczywiście bardziej komfortowe byłoby użycie noży kuchennych,
niemniej jednak w terenie bez problemu przygotujemy sobie bushcraftem posiłek.
Po robocie nóż umyłem i wytarłem, z korozją nie było problemów. Znaczącego spadku
ostrości nie zauważyłem. Czas
ruszyć w teren. Na wycieczce do lasu zacząłem od strugania znalezionych patyków,
w tej konkurencji szlif zastosowany w bushcrafcie nie ma sobie równych. Porównywałem
noże o różnej wysokości szlifu "skandynawskiego", im jest on wyższy,
im cieńsze ostrze, tym łatwiej wgryza się w drewno, i tym podatniejsza na uszkodzenie
jest krawędź tnąca. Testowany nóż ma grubość 3mm, co daje wystarczający "zapas
mocy" dla prac w drewnie i szlif wysoki na ok. 6mm, nie osłabiający znacząco
klingi. Z
racji niewielkiej długości i małej masy, bushcraft nie nadaje się do rąbania ,
pomocna będzie nam tutaj technika rozszczepiania klocków drewna zwana batonowaniem,
przebiega to sprawnie i nie powoduje uszkodzeń noża. Parametry
ostrza są optymalne dla stawianych bushcraftowi zadań, nóż sprawnie tnie i struga,
a przy tym jest wytrzymały na ewentualne nadużycia. NC6 łatwo się ostrzy i jeżeli
już uda nam się zniszczyć krawędź tnącą - łatwo to naprawimy. Hartowanie
bainityczne stosowane przez Tlima podczas produkcji bushcraftów, ma na celu
osiągnięcie przez stal wyższych własności plastycznych niż podczas "tradycyjnego"
hartowania martenzytycznego. Innymi słowy nóż zahartowany w ten sposób jest bardziej
odporny na udar mechaniczny, pęknięcia czy wykruszenia krawędzi tnącej. NC6
to niskostopowa stal narzędziowa i jest podatna na korozję, dlatego nóż wymaga,
żeby po użyciu wytrzeć go do sucha i nie zostawiać w mokrym środowisku. Warto
też czasem przetrzeć ostrze jakimś olejkiem, zwłaszcza jeśli ma on leżeć w szufladzie
- nie używane noże z "węglówek" należy konserwować. W przypadku pojawienia
się rdzy pomocne jest czyszczenie głowni za pomocą waty stalowej, filcowej tarczy
z pastą polerską lub ostrej gąbki z "cifem". Ostrzenie noża jest
proste i nie wymaga specjalistycznych narzędzi. Bushcraftowy szlif ostrzymy
po całej powierzchni zachowując "fabryczny" kąt Tlima. Pod koniec ostrzenia
można wykonać kilka pociągnięć miałką osełką pod nieco mniejszym kątem, co wzmocni
nieco krawędź tnącą. Bushcraft
jest dojrzałym projektem, który udowodnił swoją przydatność w warunkach terenowych,
niejednokrotnie używałem tego
typu noży wielodniowych górskich wypadach. Nóż jest poręczny i niezawodny.
Mocne ostrze, łatwa w ostrzeniu stal, dobra praca w drewnie (co bynajmniej nie
jest regułą wśród noży dedykowanych do survivalu) i, co ważne dla przeciętnego
odbiorcy, bardzo przystępna cena czynią ten nóż moim faworytem. Polecam go wszystkim
łazikom, turystom, zainteresowanym technikami przetrwania na łonie natury. W zasadzie
nie mam pomysłu na udoskonalenie tego noża, choć jestem pewien, że Tlim jeszcze
wyciśnie coś z tego bardzo udanego projektu.
02-07-2010 Karol Sęk (vrtel)
Zobacz
również: - Dla
kogo i do czego noże serii FG od Tlima (Pikom) - Jeden
z pierwszych noży skandynawskich..(U99) - Bushcrat
2 FG (allmadey) - Skandynawek
w Bieszczadach (vrtel) -
Tlim skandynawopodobny FG (Sybir) - Mały
Skandynawek FG (Kangoo) - Nessmuk
FG (Vick) - Jak
ostrzyć noże - Przeglą ostrzałek (Melon) - Czym
nóż jest, a czym już nie (Esthan) - Stal
na noże (kali) -
Dlaczego stal węglowa (Kangoo) -
Dlaczego custom (Kangoo) -
Jak naostrzyć nóż wg Kangoo
|